Wreszcie kolejny odcinek po długiej przerwie.
Tym razem poznamy w nim hitorie Juliet zanim jeszcze trafiła na wyspę. Poznajemy także jej siostrę na której Juliet testuje lek dzięki któremu będzie mogła wreszcie zajść w ciąże.
Tymczasem na wyspie Sawyer wraz z Kate próbują uciec z klatki, zgodnie z rozkazami Jacka przy okazji mocno bijąc i zamykając w klatce Dennego. Po pewnym czasie jednej reszta “innych” uwalnia Dannego i kilku jego pomocników i ruszają w pościg za uciekinierami.
Kiedy Kate i Sawyer dobiegają do plaży okazuje się, że nie są wcale na ich wyspie ale na drugiej, która jest oddalona o kilka kilometrów od właściwej wyspy - bez łodzi nie mają jak się tam dostać. Nagle z dżungli pada kilka strzałów w ich strone. Podczas ucieczki do dżungli Sawyerowi kończą się naboje w pistolecie. Niespodziewanie jednego z innych ogłusza strzałem z procy Alex po czym każe im podążać za sobą. Po chwili ucieczki przed napastnikami Alex każe im wskoczyć do podziemnej kryjówki.
W tym czasie Ben niespodziewanie budzi się w trakcie przerwanej operacji i prosi o chwilę samotnej rozmowy z Juliet. Jack po chwili negociacji daje im 3 minuty.
Tymczasem Juliet spotyka się z tajemniczym mężczyzną który proponuje jej bardzo dobrze płatną prace w ośrodku badawczym w Portland. Juliet jednak odmania tłumacząc się, że nie potrafi kierować zespołem badawczym a na dodatek kontrakt z byłym mężem (jej pracodawcą) nie pozwala jej opuścić firmy chyba, że “przejechałby go autobus”. Juliet po powrocie do domu dowiaduje się od siostry, że dzięki jej lekowi wreszcie zaszła w ciąże. Na następny dzień chce porozmawiać ze swoim mężem i pochwalić się rezultatami jej eksperymentu. Niespodziewanie (czy ja wiem, czy tak niespodziewanie…) przejeżdża autobus który go potrąca.
Alex obiecuje dać łódź Sawyerowi i Kate jeśli ci pomogą jej wyciągnąć z budynku “innych” jej chłopaka. Po małym podstępie użytym na strażniku pilnującym wejścia udaje im się wejść do niego i odszukać Carla. Znajdują go jednak w stanie odurzenia, nafaszerowanego narkotykami i prawdopodobnie poddany jakieś próbie psychologicznej - siedział przywiązany do krzesła przed wielkim monitorem na którym ciągle pojawiały się napisy w stylu “sam jesteś winowajcą swojego cierpienia”, “wszystko się zmienia”, “pomyśl o swoim życiu” przy jednoczesnym graniu dziwnej muzyki.
Juliet po rozmowie z Benem każe Jackowi kontynuować operację gdyż ona idzie pomóc jego przyjaciołom wydostać się z wyspy. Próbuje przekonać Dannego, że tak jej kazał Ben ale ten nie mogąc uwierzyć w to idzie dalej ich szukać. Ku ich nieszczęściu spotyka ich przy próbie załadowania się do łodzi Alex. Niespodziewanie jednak Przybiega Juliet i ładuje w niego kilka kulek po czym mówi uciekinierom, że mają brać łódź, zabrać Carla i odpływać. Alex musi jednak pozostać gdyż jakby uciekła “jej Ojciec (przywódca innych) nie dałby spokoju Carlowi.”. Kate próbuje się skontaktować przez krótkofalówkę z Jackiem. Zgodnie z umową opowiada mu historię którą Jack jej kiedyś opowiedział. Chwilę po tym Jack każe obiecać Kate, że nigdy po niego nie wrócą po czym odkłada krótkofalówkę i wraca do operacji która chwilę później się kończy.
W finałowym flashbacku widzimy Juliet w kostnicy, nad ciałem jej zmarłego męża. Kiedy zaczyna płakać nagle podchodzi do niej mężczyzna i proponuje chusteczki. Tym mężczyzną był … Ethan! Wraz z człowiekiem który wcześniej proponował jej pracę. Obiecują jej, że po 6 miesiącach będzie mogła wrócić żeby zobaczyć “efekty” ciąży siostry. Na pytanie czy nie mogła by jej wziąść ze sobą dowiaduje się, że nie miała by tam odpowiedniej opieki medycznej gdyż ich siedziba nie znajduje się wcale w Portland ale znacznie dalej.
W finałowej scenie Jack pyta Juliet co takiego powiedział jej Ben, że ta postanowiła go uratować i pomóc więźniom opuścić wyspę. Jack po chwili wahania dostaje odpowiedź, że Ben obiecał jej po 3 latach, 2 miesiącach i 28 dniach … zezwolić na opuszczenie wyspy!
